< |
Kwiecień 2024 | > |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
< |
Maj 2024 | > |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
< |
Czerwiec 2024 | < |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Z kuchnią meksykańską można mieć wiele skojarzeń. Dla dzieci biorących udział w „Kulinarnych eksperymentach” na pewno będzie się łączyć z tacos i churros, bo obie potrawy znalazły się w menu tych warsztatów.
Zajęcia poprowadzili kucharze z Bistro Kampus Tomasz Deczyński i Paweł Gumulski, którzy najpierw wyposażyli dzieci w odpowiednie ubiory, przydzielili stanowiska, a następnie przybliżyli kuchnię meksykańską i przebieg warsztatów. Później był już prawdziwy „meksyk”.
- Czy wody wystarczy tyle? – dopytywała Kasia. – Dużo tego masła ma wrzucić? – dociekał Michał. – Jak długo mam ucierać ciasto? – nie wiedziała Ania. Pytania padały z różnych stron pracowni gastronomicznej, a dzielni kucharze dwaj biegali między ośmioma stanowiskami i tłumaczyli, pokazywali, pomagali. – Widzicie, praca w kuchni wcale nie jest łatwa, ale gdy się lubi gotować, potrafi być przyjemna – mówił Tomasz Deczyński.
No i smaczna. Co do tego nikt nie miał najmniejszych wątpliwości. Wprawdzie przygotowanie potraw zajęło blisko półtorej godziny, ale czas ten dla nikogo nie był stracony.
Dzieci entuzjastycznie podchodziły do krojenia i smażenia kurczaka. W zdumienie wprowadził ich sposób obierania awokado, który zaprezentował Tomasz Deczyński. Podobnie jak łączenie w całość tortilli, kurczaka i warzyw, tak żeby powstało wspaniałe tacos.
Nie mniej ciekawie było z robieniem churros. Od początku, kiedy zaczęło się wygniatanie ciasta, poprzez rozbijanie i roztrzepywanie jajek aż smażenia różnokształtnych pączków. – Ten przypomina piłkę, a ten baranka – upierał się Maciuś. Niezależnie od kształtu smak miały jeden – wyborny.
OFERTA